Stary ewangelicki cmentarz w Nielepie , pozostałość po ludziach, którzy mieszkali na tych ziemiach przed 1945 roku, doczekał się uporządkowania. Zadbali o to członkowie KGW Nielep oraz mieszkańcy Nielepu, Kłodzina oraz Dołganowa Jak mówią wolontariusze, cmentarz, a właściwie kamienne nagrobki oraz tablice nagrobne już w czasach powojennych posłużyły jako element budowanych budynków, kres świetności miejsca wiecznego spoczynku nadszedł na przełomie XX/XXI wieku , gdy tzw. zbieracze złomu dokończyli dzieła zniszczenia. Teraz przyszedł czas na wykonanie prac, które planowaliśmy od dawna, czyli ostateczne uporządkowanie cmentarza i ustawienia ocalałych nagrobków. Mieszkańcy maja satysfakcję nie tylko z wykonanej pracy, ale także z tego, że stary ewangelicki cmentarz nie ulegnie zapomnieniu, a przez to nie zostanie zrównany z ziemią. Wolontariusze jeszcze w miesiącu kwietniu zamontują punkt oświetlenia Led oraz tablicę informacyjno – historyczną.
Wychodzimy z założenia, że takim miejscom należy się szacunek. Pamiętajmy, że na dawnych polskich kresach wschodnich jest dużo cmentarzy, na których pochowani są Polacy. Też chyba chcemy, aby tamte cmentarze były otoczone opieką – podkreślają wolontariusze. Warto wspomnieć, że cmentarz ewangelicki został założony około 1650 roku.
Cieszymy się, że dla tak wielu ludzi losy cmentarza przestały być obojętne — świadczą o tym także znicze zapalone na odsłoniętych nagrobkach.
Ryszard Poręba.
tekst --->